Rozwadowski rynek otoczony przez liczne sklepy i lokale usługowe przez stulecia był sercem miasta. Niegdyś można było tu kupić wyroby warsztatów stolarskich, krawieckich czy szewskich, handlowano zbożem, mięsem, rybami, trunkami i tekstyliami. W bliższym lub dalszym oddaleniu od rynku pracowały warsztaty rzemieślnicze i wytwórnie przemysłowe, takie jak zakład ceramiki budowlanej, tartaki, kuźnie, młyny, kaszarnia, wytwórnie alkoholi czy rozlewnie piwa.
Wiele nazwisk sprzedawców i wytwórców zachowało się w pamięci rozwadowian oraz gości odwiedzających Rozwadów. W smaczne wędliny zaopatrywano się u Kułacza, pieczywo kupowano u Skrucha, piwo okocimskie u R. Herczki, obuwie u Silbera, a towary kolonialne u Maziarskiego lub Karoliny Półchłopek. Wyroby kamieniarskie zamawiano u Jękotów, stolarskie najlepsze były u Szwakopów, zaś żelazne u Schreibera. U Stobnickiej można było zamówić piękne kapelusza, a galanterię oferował Perlman. Usługi krawieckie świadczył Franciszek Pałka, a także Franciszek Jackowski. Artykuły malarskie sprzedawali Ciołkosze, którzy wykonywali również usługi w tym zakresie. Tłumnie odwiedzany zakład fryzjerski znajdował się u Szklenera w dawnym Ratuszu. Meble produkowała wytwórnia Flaumina, zaś kaszę – Sofera, wódki i likiery – Diamanda i Rozenbauma, wina owocowe – Zarębskich, w jaja zaopatrywano się u Klaristenfelda.
Na wystawie przedstawieni są mieszkańcy zachodniej strony rynku z ukazaniem profesji, którymi się zajmowali. Ponadto pokazano charakterystyczne obiekty architektoniczne i zlokalizowane tu punkty handlowe.
Warto zwrócić uwagę na uliczki, które wiodą do dworca kolejowego (gdzie nadal stoi dom Szwakopów) oraz ulicę (dziś Poprzeczną) wiodącą do dawnej synagogi. To właśnie po zachodniej stronie znajdowała się Piekarnia Katolicka Tadeusza Skrucha i lokale handlowe rodziny Migielskich. Po tej stronie rynku znajdowały się również gabinety doktora Hermana Landau, a w czasie II wojny światowej Ambulatorium PCK oraz mieszkanie słynnego lekarza dra Eugeniusza Łazowskiego.
Planowane są kolejne odsłony wystawy, gdzie odkrywane będą następne fragmenty rozwadowskiego rynku.